Makbet – postać tytułowa. Jest wasalem i bliskim krewnym króla Dunkana.
Dowodzi wojskiem królewskim w wojnie szkocko-norweskiej. Jego zamek znajduje się
w Inverness. Mąż Lady Makbet.
Na początku Makbet jest bohaterem wojennym.
Wyróżnia się walecznością, wiernością królowi. Jego uczynki są sprawiedliwe,
mężne i godne naśladowania. Jest szlachetnym rycerzem, ceniącym przyjaźń Banka i
służbę u królaKiedy dowiaduje się od wiedźm, że zostanie królem, rodzą się
w nim niemoralne żądze – myśli o dokonaniu zbrodni na królu, aby przyspieszyć
spełnienie się przepowiedni. Myśl o władzy, podsycana przez żonę, popycha
Makbeta do zamordowania Dunkana. Wkrótce, jako król Szkocji, Makbet staje się
tyranem. Rządzi bez skrupułów, zabija przyjaciela i rodzinę Makdufa - wiernego
Dunkanowi lorda. Makbet ginie w walce z Makdufem, chcącym przywrócić tron
prawowitemu następcy dawnego króla.
Lady Makbet – żona tytułowego
bohatera. Kobieta ambitna, bezwzględna, opanowana. Ma ogromny wpływ na męża. W
swej przebiegłości doskonale planuje zbrodnię i zacieranie jej śladów. Mimo
swego uporu, pozornej twardości charakteru i braku sumienia – Lady Makbet popada
w obłęd po dojściu Makbeta do władzy. Kobieta dzieli z mężem cierpkie owoce ich
niemoralnych uczynków. Najprawdopodobniej popełnia samobójstwo.
Banko – przyjaciel Makbeta. Jest dowódcą wojsk Dunkana w wojnie
szkocko-norweskiej. Podobnie jak Makbet, Banko zdobył sławę jako waleczny
rycerz, dzięki któremu Szkocja wygrała z wrogiem. Postać szlachetna,
prawdomówna, wierna ideałom, racjonalna. Czarownice przepowiadają mu, że
zostanie ojcem królewskiego rodu. Banko przestrzega Makbeta przed złudnością
przepowiedni wiedźm, próbuje logicznie analizować słowa wieszczek i zachowuje
dystans do tych istot o niepewnych intencjach.
Banko podchodzi do
przepowiedni wiedźm zupełnie inaczej niż Makbet. To z jego ust wypłynie opis
dziwnych wieszczek, przypominających kobiety, nienaturalnie zniekształcone [w.
133-142]. Jest on więc bacznym obserwatorem. Chce zbadać, czy zjawy są
prawdziwe, czy też może zostały wywołane przez trujące rośliny, które obaj
mężczyźni mogli wcześniej spożyć. Przyjaciel głównego bohatera zauważa, że nie
należy ufać słowom niepewnych istot. Jest więc człowiekiem twardo stojącym na
ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz